Sydney pobiło rekord światowy w liczbie uczestników mejskich biegów. W dzisiejszym 39-tym biegu "City2Surf" organizowanym tu co roku na trasie od położonego w centrum metropolii Hyde Parku do Bondi Beach - najsłynniejszej plaży australijskiej, uczestniczyło ponad 75 tys osób. Dotychczasowy rekord padł w biegu we Frankfurcie - 69 tys.
Bieg organizowany przez sydneyską gazetę The Sun-Herald, oprócz wielkiego miejskiego święta rekreacyjno-sportowego - tego co najbardziej lubią Australijczycy - stał się okazją do zebrania ponad 2 mln AUD na cele charytatywne. Niekończaca się rzeka ludzi trzech pokoleń z różną kondycją fizyczną i to niekoniecznie w sportowych strojach lecz często w wymyślnych przebraniach, płynęła kanionem sydnejskich wieżowców nad ocean. Zwycięzcą tegorocznego biegu został student z Gold Coast, Michael Shelley, który w "City2Surf" uczestniczył po raz trzeci. Niedzielną 14-kilometrową trasę przebiegł w 41 minut.
No comments:
Post a Comment